niedziela, 15 maja 2016

Farma Małż

Nie usnę, dopóki nie opiszę wyjątkowej restauracji u podnóża klifu w nadmorskiej miejscowości Dalboka (pl. Głęboka). Jest to restauracja serwująca małże w najróżniejszej postaci: małże w muszlach, małże w roladzie, zupa z małży, desery z małży! Spokojnie, w menu znajdą się jeszcze krewetki, rak czy ikra :)

Trzeba zaznaczyć, że małże są świeżutkie, prosto z ekologicznej farmy, która została założona w 1993 roku. Restaurację zbudowano w bajecznym miejscu - tuż pod klifem. Choć jest ukryta, cieszy się dużą popularnością zarówno Bułgarów, jak i Rumunów. Wszystkie stoliki pozajmowane, kelnerzy (z przeogromnymi tacami) uwijają się jak mogą, a klienci rozkoszują się tych momentem w Dalboce.

Choć nie jestem fanką owoców morza, moja rolada z małżami i bakłażanem i groszkiem była przednia. I opanierowane krewetki też smakują niczego sobie. Raka zostawiam na kolejny raz.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz