Z ostatnich podróży:
- w zeszły weekend poznałam piękne miejsca: jaskinia Dewetaszka i wodospad Kruszuna (post za chwilę);
- w sobotę planujemy pojechać do miejscowości nadmorskiej Siniemoriec (niedaleko granicy z Turcją). Po co? Dowiecie się na blogu ;) ;
- za 8 dni ruszam za to do zachodniej Bułgarii: Sofia, Riłski Monastyr i jeszcze bardziej górzyste tereny, czyli.. Musała!;
- jak co roku, 5 czerwca, w niemal samym centrum Bułgarii, odbędzie się znany Festiwal Róż (róża - znak rozpoznawczy Bułgarii); i tak miło byłoby wpaść... :)
Mam nadzieję, że nic nie pokrzyżuje mi planów.
- w zeszły weekend poznałam piękne miejsca: jaskinia Dewetaszka i wodospad Kruszuna (post za chwilę);
- w sobotę planujemy pojechać do miejscowości nadmorskiej Siniemoriec (niedaleko granicy z Turcją). Po co? Dowiecie się na blogu ;) ;
- za 8 dni ruszam za to do zachodniej Bułgarii: Sofia, Riłski Monastyr i jeszcze bardziej górzyste tereny, czyli.. Musała!;
- jak co roku, 5 czerwca, w niemal samym centrum Bułgarii, odbędzie się znany Festiwal Róż (róża - znak rozpoznawczy Bułgarii); i tak miło byłoby wpaść... :)
Mam nadzieję, że nic nie pokrzyżuje mi planów.
PS. Pojawiły się karaluchy. Widziałam jednego u znajomych, biegał sobie maleńki po świeżutkich ręcznikach w szafie.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz