Rozpoczęłam ostatni poranek w Szumenie. Ostatnie chwile były dość aktywne - pożegnania ze znajomymi, załatwianie dokumentów, pakowanie się. Przerwa w postach związana jest ze słabym połączeniem internetowym w ostatnich dniach. Piszę więc już teraz, że oprócz tego postu powstanie jeszcze kilka, a potem już oficjalnie zakończę swoją przygodą z Bułgarią. :)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz